|
::Albumy | ::Astrologia, parapsychologia | ::Atlasy, plany, mapy | ::Biografie, wspomnienia, wywiady | ::Dla dzieci i młodzieży - literatura | ::Dla dzieci i młodzieży -popularnonaukowe | ::Dla najmłodszych | ::Edukacja | ::Ekonomia, zarządzanie, prawoznawstwo | ::Encyklopedie, słowniki, leksykony | ::Eseje | ::Fantastyka | ::Film | ::Gry fabularne | ::Gry i puzzle | ::Historyczne | ::Humor, aforyzmy, przysłowia | ::Inne | ::Judaistyka | ::Kalendarze | ::Komiksy | ::Książki audio | ::Kulinaria | ::Lektury szkolne | ::Literatura | ::Literatura faktu, reportaż | ::Literatura obcojęzyczna | ::Literatura piękna - obca | ::Literatura piękna - polska | ::Literatura popularnonaukowa | ::Medycyna, ziołolecznictwo | ::Nauka i technika - popularnonaukowe | ::Nauki humanistyczne | ::Opowiadania | ::Poezja | ::Poradniki | ::Powieści | ::Przewodniki turystyczne | ::Publicystyka, esej | ::Religia, religioznawstwo | ::Romanse | ::Sensacja, kryminał, horror | ::Socjologia | ::Sport | ::Sztuka | ::Ściągi, opracowania | ::Tradycje i obyczaje |
|
|
|
|
|
Autor: |
Mateusz Janiszewski | Wydawnictwo: |
Czarne |
Kategoria: |
Literatura faktu, reportaż | cena detal. brutto: |
34.90 zł | format: |
13.0x20.5 |
ISBN: |
978-83-7536-701-0 |
oprawa: |
broszura |
stron: |
160 | rok wydania: |
2014 | data dod.: |
2020-06-10 |
|
|
Opis:
Timor Wschodni od XVI wieku był portugalską kolonią. Kiedy w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Portugalczycy opuścili wyspę, wkroczyły na nią indonezyjskie wojska. Okupowały ją przez ponad dwadzieścia lat; w tym czasie śmierć poniosło około dwustu tysięcy mieszkańców. Choć od kilkunastu lat Timor Wschodni jest niepodległy, sytuacja wewnętrzna jest wciąż niestabilna, a przemoc i ubóstwo dotykają większość jego mieszkańców.
Mateusz Janiszewski pracował w Timorze Wschodnim jako lekarz wolontariusz. Owocem jego pobytu na wyspie jest "Dom nad rzeką Loes", książka tajemnicza i pełna niepokoju. Timor w jego oczach to kraj, który mimo niedawno odzyskanej niepodległości wciąż pozostaje zniewolony – z proindonezyjskimi politykami walczy słaba opozycja, stacjonujące na wyspie wojska ONZ nie umieją zapobiec częstym zamieszkom, a europejskie organizacje humanitarne dbają głównie o własne interesy. Prawdziwy Timor można zobaczyć dopiero, gdy spojrzy się komuś w oczy, w klinice, opatrując rany uczestników walk ulicznych, obserwując skomplikowane relacje międzyludzkie, przyglądając się starym, animistycznym rytuałom odprawianym nad chorymi.
Bo Timor to nie tylko kraj pełen przemocy i cierpienia.
"Nie dajcie się zwieść. To nie jest opowieść o odległej wyspie. To rzecz o zapomnianym piekle. Krąg po kręgu zejdziecie na jego dno, spotykając po drodze znajome demony: Biedę, Nieszczęście, Upodlenie, Gwałt, Mord, Politykę... Janiszewski pojechał do Timoru Wschodniego jako młody lekarz. Wrócił jako pisarz. Dojrzały pisarz."
Dariusz Fedor, redaktor naczelny „Kontynetów“ |
|
|
|
|