|
::Albumy | ::Astrologia, parapsychologia | ::Atlasy, plany, mapy | ::Biografie, wspomnienia, wywiady | ::Dla dzieci i młodzieży - literatura | ::Dla dzieci i młodzieży -popularnonaukowe | ::Dla najmłodszych | ::Edukacja | ::Ekonomia, zarządzanie, prawoznawstwo | ::Encyklopedie, słowniki, leksykony | ::Eseje | ::Fantastyka | ::Film | ::Gry fabularne | ::Gry i puzzle | ::Historyczne | ::Humor, aforyzmy, przysłowia | ::Inne | ::Judaistyka | ::Kalendarze | ::Komiksy | ::Książki audio | ::Kulinaria | ::Lektury szkolne | ::Literatura | ::Literatura faktu, reportaż | ::Literatura obcojęzyczna | ::Literatura piękna - obca | ::Literatura piękna - polska | ::Literatura popularnonaukowa | ::Medycyna, ziołolecznictwo | ::Nauka i technika - popularnonaukowe | ::Nauki humanistyczne | ::Opowiadania | ::Poezja | ::Poradniki | ::Powieści | ::Przewodniki turystyczne | ::Publicystyka, esej | ::Religia, religioznawstwo | ::Romanse | ::Sensacja, kryminał, horror | ::Socjologia | ::Sport | ::Sztuka | ::Ściągi, opracowania | ::Tradycje i obyczaje |
|
|
|
|
|
Autor: |
Kruszona Włodzimierz | Wydawnictwo: |
Replika |
Kategoria: |
Powieści | cena detal. brutto: |
29.90 zł | format: |
13 x 20 |
ISBN: |
978-83-7674-402-5 |
oprawa: |
broszura |
stron: |
236 | rok wydania: |
2014 | data dod.: |
2017-06-02 |
|
|
Opis:
Współczesna powieść o poszukiwaniu własnej wartości. Historia nauczyciela, którym z powodu jego słabości charakteru pogardzają wszyscy, zarówno koledzy pedagodzy, jak i uczniowie. Zakompleksiony polonista, dla którego czas jakby się zatrzymał, musi odnaleźć się w świecie, który już dawno ruszył do przodu; musi nawiązać kontakt ze społeczeństwem, które - jak się zdaje - dawno go odrzuciło.
"Nagle ujrzałem siebie takiego, jakim widzą mnie inni. Chucherko z drobnymi rączkami dziesięcioletniego dziecka, z jajowatą głową na cienkiej szyi, krzywymi zębami, okularami opadającymi na nos - a na czubku korona wszystkiego: łysa glaca. Czy ten wstrętny kurdupel to rzeczywiście mogłem być ja? Wykluczone! Mój wygląd zupełnie przeczy temu, jak wyobrażam sobie siebie, kim się czuję, kiedy nie zerkam w lustro. Zirytowałem się niepomiernie, zapragnąłem natychmiast wrócić do właściwego Krzysia Fludry - nie miałem przecież nic wspólnego z monstrum, które wytrzeszczało na mnie ślepia z lustra; nie mogłem mieć. Tamten to jakiś koszmarny pokraka. Jak w ogóle śmie przychodzić? Bezczelność! Nie dziwota, że administrator ma mnie za durnia - sam bym się wziął za durnia, gdybym miał być tym, kogo widzę w lustrze. Ale chyba nim nie jestem; nie chcę być. Ja jestem sobą. |
|
|
|
|